Mieliśmy kilka pojazdów z przebiegiem znacznie przekraczającym 150 000 mil, które nigdy nie zużyły ani kropli oleju. Samochód mojego taty, '89 S10, miał 211 000 mil i nadal jeździł świetnie, a oni mają 310 000 mil na swoim '10 Hyundaiu Elantra i wszystko, co zrobiliśmy, to kilka razy wymieniliśmy pasek rozrządu (80 $ za części i kilka godzin mojego czasu - to samo dla mojego '08, który miał 160 000 mil, kiedy wymieniłem go na Frontier). Mieli około 200 000 mil na swoim '00 Dakota i poza pęknięciem śrub wydechowych, był to świetny samochód ciężarowy.
Kiedyś pracowałem na aukcji samochodowej i zawsze byłem zaskoczony, jak dobrze Nissany jeździły i prowadziły się z przebiegiem ponad 150 000 mil, co jest jednym z powodów, dla których wybrałem Frontier. Podobały mi się Tacomy, ale były problemy z pękaniem ram w kilku, które sprawdzałem, i po prostu nie są warte pieniędzy za to, co dostajesz, IMHO. Frontier musi być najlepszą wartością dla nowego samochodu ciężarowego!
Osobiście nigdy nie posiadałbym pojazdu "wysokiej klasy" (BMW, Mercedes, Audi itp.). Koszty napraw są oburzające i jeździłem bardzo niewieloma, które naprawdę mi się podobały. Nawet te z przebiegiem znacznie poniżej 100 000 mil miały zwykle jakiś problem (głównie związany z elektroniką, ale niektóre poważne problemy mechaniczne). Oczywiście, były na aukcji z jakiegoś powodu, ale nawet jeśli koszty napraw byłyby na równi z Hondą, Nissanem i Toyotą, liczba problemów, które widziałem, byłaby wystarczająca, aby mnie zniechęcić...
Mówiąc to, jak dobrze konserwujesz i jak ciężko jeździsz, odgrywa dużą rolę w tym, jak niezawodny będzie Twój pojazd.